Choroba- jak ją przetrwać?

Hejka Kochani!
  Tak się złożyło, że zachorowałam i dopiero wychodzę z anginy. Czasem są takie sytuacje. Na snapie skończyły się my stories do przejrzenia, na instagramie nie ma nowych zdjęć a na facebooku widzisz te same posty po raz dziesiąty? Tak właśnie było w moim przypadku. :( Siedziałam przed telewizorem, wgapiona w ten ekran, a myślami byłam w innym świecie.

   Mój "MUST HAVE" podczas choroby to na pewno kocyk i poduszka, bo jak mogłoby być inaczej? ;) Kolejnym bardzo fajnym elementem jest picie mleka z miodem i/lub masłem. To taki mój ukochany napój.

   Miałam dużo czasu, a nakazu na nieustanne siedzenie w domu nie dostałam, więc postanowiłam robić sobie dobre śniadanka. Wyszła z tego jajecznica, innego dnia tosty, a jeszcze później kanapki.

   Któregoś dnia zajęłam się rysowaniem i nie sądziłam, że wyjdzie z tego coś ładnego, więc byłam mile zaskoczona, choć rysunku jeszcze nie skończyłam.

   Ubierałam się ciepło, ale tak żeby mi się podobało. Zaczęłam czytać książkę do olimpiady, rozwiązywać zadania z matematyki i choć mam dużo zaległości- przepisywałam wszystkie zeszyty od razu.

   Na pewno miłym udogodnieniem były przyjazdy chłopaka czy przyjaciółki, którym bardzo dziękuję. :)

Sposoby dla Was?
1. Poczytajcie coś! Może to być książka, dawno zaobserwowany blog czy jakaś gazeta.

2. Odłączcie się co jakiś czas od sieci i pomyślcie, co w takim momencie robilibyście 50 lat temu, kiedy nie było internetu, a żeby się z kimś skontaktować pisało się listy.

3. Jeśli nie musicie siedzieć ciągle w łóżku, a lubicie gotować albo piec, a normalnie nie macie na to czasu, może to jest dobra okazja?

4. Jeśli już musicie grzebać w tej sieci, to poczytajcie coś związanego z Waszymi zainteresowaniami.

5. Sugestia dla tych niezarażających: zaproście czy to najlepszą przyjaciółkę, kumpla albo drugą połówkę, czyli ludzi, z którymi nie da się nudzić. ;)

NA PEWNO WASZE ZDROWIE JEST NAJWAŻNIEJSZE I NIE RÓBCIE NA PRZEKÓR MAMIE ANI LEKARZOWI, BO KRZYWDZICIE WTEDY SIEBIE.

Całuski :*